Zmarł w szpitalu 23-letni kierowca ciężarówki, który uderzył w powalone drzewo
W wyniku obrażeń zmarł w szpitalu kierowca DAF’a, który uderzył pojazdem w zwalone drzewo a następnie w inne auto
Do zdarzenia doszło we wtorek (12.12.2017) w Dukli. Jak ustalili miejscowi funkcjonariusze policji 23-letni kierowca ciężarowego DAF’a wjechał w drzewo, które leżało powalone na jezdni. Następnie uderzył on w pojazd osobowy marki golf, który stał na przeciwległym pasie.
23-latek kierujący pojazd ciężarowy został uwięziony w swojej kabinie. Dopiero specjalistyczny sprzęt Straży Pożarnej umożliwił uwolnienie poszkodowanego kierowcy. Od razu przetransportowano go do szpitala. Kierowca golfa nie doznał żadnych obrażeń. Obydwaj kierowcy byli trzeźwi. Ruch był wstrzymany na ponad 4 godziny. Aktualnie prowadzone jest postępowanie wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia.
Jak poinformował wczoraj portal Nowiny24 kierowcę ciężarówki najpierw zawieziono do szpitala w Krośnie. Następnie zadecydowano o przetransportowaniu go do Warszawy. Tam niestety zmarł.
Łączymy się w bólu z rodziną.
Źródło:
Foto: Policja Podkarpacka