Policja niemiecka z okolic Görlitz wytacza wojnę przeciwko problemom drogowym i zwiększa kontrole. Twierdzi ona poza tym, że za blisko 3/4 wypadków odpowiedzialni są kierowcy ciężarówek…

Na potwierdzenie Policja podaje następujące dane. W rejonie Görlitz duże natężenie ruchu i duże obciążenie na A4 z powodu prac drogowych mają odzwierciedlenie w danych o wypadkach. W 2016 r. nastąpiło 637 wypadków drogowych w rejonie Policji Görlitz. Mówimy tu o 90 kilometrach dróg od węzła Hermsdorf do granicy z Polską. W 74 wypadkach pokrzywdzeni zostali ludzie. Natomiast w pierwszej połowie 2017 r. doszło do 303 wypadków i aż w 48 przypadkach ucierpieli ludzie.

Jak mówi policja szczególną rolę odgrywa tutaj transport ciężki. W około 1/3 wypadków brały udział: ciężarówki i busy. Przy tym w przypadku tych wypadków kierowcy ciężkich pojazdów byli w ¾ przypadków ich sprawcami.

Głównymi przyczynami wypadków są: nieprawidłowe prędkości, błędy podczas wyprzedzania oraz stany techniczne pojazdów. Często również na parkingach z powodu dużego ruchu a często zbyt małej liczby miejsc pojawiają się niebezpieczne sytuacje.

Ogólnie jak twierdzi niemiecka Policja zarówno dla pracowników budowy, służb ratunkowych, straży pożarnej czy policji aktualne okoliczności na autostradzie to duże wyzwanie. Regularne kontrole przeprowadzane są w celu minimalizowania zagrożeń. W 2016 roku został nawet użyty helikopter w celu wykrywania naruszeń związanych z nieprawidłowym wyprzedzaniem i przekroczeniem prędkości. W sumie w zeszłym roku wystawiono na tej podstawie 69 ostrzeżeń. W 2017 roku do tej pory helikopter został użyty 6 razy czego skutkiem było wszczęcie 64 postępowań.

Również regularnie policja monitoruje ruch za pomocą wynajętych cywilnych busów. Umożliwia to im „lepszą widoczność”.

Pomimo tego, że sytuacja na A4 poprawi się w najbliższym czasie w okolicy Pulsnitz i Ottendorf-Okrilla problem nie będzie zażegnany. Dlatego niemiecka policja w tym regionie zamierza nadal intensyfikować różne działania w zakresie monitorowania i kontroli.

Źródło: SächsischeZeitung

Foto: Wikimedia Commons