NSZZ Solidarność twierdzi, że polskie przepisy odnośnie delegowania pracowników w transporcie są niezgodne z prawem unijnym i wysyła w tej sprawie pismo do KE.

Jak poinformowało na swojej stronie NSZZ Solidarność od dłuższego czasu prosi krajowego ustawodawcę o nowe regulacje, które uwzględnią specyfikę pracy kierowców zawodowych wykonujących transport międzynarodowy. Pomimo przedstawionych argumentów i postulatów ze strony rządu brak jakichkolwiek propozycji rozwiązań. W związku z tym NSZZ Solidarność postanowiło już nie czekać dłużej i wysłało w tej sprawie pismo do Komisji Europejskiej.

Przypomnijmy, że chodzi o wyłączenie przez Polskę transportu międzynarodowego z zakresu przepisów dyrektywy o delegowaniu pracowników. Zdaniem NSZZ Solidarność rozwiązania naszego ustawodawcy są niezgodne z prawem unijnym, które z dyrektywy dotyczącej delegowania wyklucza jedynie marynarkę handlową w odniesieniu do personelu pływającego. Jak mówi Tadeusz Kucharski Przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu Drogowego:

„Naszym zdaniem kierowcy transportu to nie personel statków i udowodnimy. Mamy nieoficjalne potwierdzenie od przedstawicieli Komisji Europejskiej, że polskie przepisy są niezgodne z prawem unijnym, ale chcemy mieć to na piśmie. Dlatego zdecydowaliśmy się na skierowanie pytania w tej sprawie do Marianfne Thyssen odpowiedzialnej w Komisji Europejskiej za sprawy zatrudnienia. Liczymy, że Komisja potwierdzi delegowanie w transporcie, Polska zmieni niezgodne z prawem unijnym przepisy, a kierowca międzynarodowy w końcu zarobi godnie.” 

Wspominane pismo z całą dokumentacją znajdziecie poniżej:

Solidarność pismo do KE delegowanie pracowników

Źródło: Krajowa Sekcja Transportu Drogowego NSZZ Solidarność