Niemiecka Policja znalazła w kabinie polskiego kierowcy paralizator zamaskowany jako latarkę. Grozi mu zarzut nielegalnego posiadania broni.

Jak informuje niemiecki portal Mittelbayerische w piątek rano Policja z Eschlkam prowadziła w lesie w Neuaign kontrolę prędkości. Do kontroli z powodu przekroczenia prędkości, zatrzymano pojazd ciężarowy, którego kierowcą okazał się 24-latek polskiej narodowości. W czasie kontroli policja znalazła w kabinie kierowcy zabroniony paralizator elektryczny imitujący latarkę. Taser został zabezpieczony a przeciwko kierowcy rozpoczęto procedurę w związku z nielegalnym posiadaniem broni.

Ponadto kierowca musi liczyć się z karą grzywny i miesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów. Ponieważ nie przestrzegał czasu jazdy i odpoczynku złożono doniesienie do BAG.

Oczywiście prawo jest prawem. Jednak biorąc pod uwagę to, że zawód kierowcy obarczony jest bardzo dużym ryzykiem jeśli chodzi o napaści, to należy się zastanowić czy może nie warto pokusić się o pewne odstępstwa jeśli chodzi o dostęp do tego typu akcesoriów obronnych dla kierowców zawodowych.

Źródło:  Mittelbayerische

Foto: Jasonesbain Wikimedia Commons