Nie wiadomo jak skończyłaby się ta historia gdyby nie brawurowa współpraca policji i dyspozytora. Jak podaje policja podkarpacka w niedzielę 30.07.2017 dyżurny policji z komendy w Jarosławiu otrzymał niepokojące zgłoszenie o podejrzeniu złego stanu zdrowia jednego z kierowcy. Miał on przebywać w kabinie ciężarówki, która znajdowała się na terenie MOP Kaszyce-Zamiechów.

„Po przybyciu na parking, policjanci zauważyli w kabinie leżącego na podłodze mężczyznę. Osoba ta w dłoniach trzymała kluczyki do stacyjki, lecz nie była w stanie nic powiedzieć, ani się podnieść. Drzwi pojazdu były zamknięte, a mężczyzna nie reagował  na polecenia wydawane przez patrol. Policjanci widząc, że kierowca potrzebuje natychmiastowej pomocy, postanowili wybić szybkę w bocznych drzwiach. Na miejscu obecni byli już strażacy, ratownicy medyczni i służba drogowa. Służby ratownicze wyniosły mężczyznę z pojazdu.”

Kierowca pojazdu, będący obywatelem Ukrainy trafił niezwłocznie do szpitala.

Foto: KPP Jarosław