Jak informuje portal Eurotransport.de komisariat ruchu drogowego Walldorf po raz kolejny przeprowadził zapobiegawczą kontrolę alkoholu na dużą skalę na trzech postojach przy A5 i A6 w okolicach skrzyżowania Walldorf. Kontrole odbyły się w niedzielę 9 grudnia około godziny 21.00 a więc chwilę przed końcem zakazu jazdy w niedzielę.

W sumie sprawdzono tam 485 ciężarówek. Kierowców 126 innych ciężarówek nie można było sprawdzić według policji: albo dlatego, że nie otworzyli drzwi, więc pewnie spali mocno, albo dlatego, że nie znaleziono ich w pojeździe. Wynik czterogodzinnej kontroli wyglądał następująco:

• 33 kierowców wciąż miało przynajmniej 0,5 promila
• 15 z nich miało ponad 1 promil
• rekordzista miał prawie 2,3 promile w wydychanym powietrzu.

Kontrolowanymi byli jak w przypadku poprzednich kontroli kierowcy z Bułgarii, Polski, Litwy, Czech, Rumunii, Turcji, Słowacji, Słowenii, Ukrainy i Białorusi.

Kontrole trzeźwości

Warta zaznaczenia jest zmiana metod policji wobec pijanych kierowców. W odróżnieniu od poprzednich akcji tym razem nie zabierano kluczy do pojazdu, tłumacząc to niskimi, zimowymi temperaturami. Kierowcom zabroniono kontynuowania jazdy i zabierano im dokumenty przewozowe, obiecując ich zwrot po wytrzeźwieniu. W przypadku pięciu kierowców w jeszcze poniedziałek rano stan trzeźwości nadal nie pozwalał na jazdę. Rekordzista z poprzedniej nocy miał 0,94 promila.

Niebezpieczny incydent z udziałem kierowcy ciężarówki z Polski

Odnotowany został jeszcze jeden niebezpieczny incydent, niestety z udziałem polskiego kierowcy. Jak informują niemieckie media na Rastanlage Kraichgau-Süd, ok godz. 17.00 trzech lekko podpitych kierowców ze Wschodu poprosiło funkcjonariuszy o pomoc w poszukiwaniu ich kolegi z Polski (bezpośrednio od naocznych świadków otrzymaliśmy informacje, że w rzeczywistości chodziło o ukraińskiego kierowcę ciężarówki z Polski). Oficerowie znaleźli wreszcie kierowcę leżącego na podłodze jego kabiny w wymiocinach i powiadomili o tym karetkę, która ze względu na zagrożenie życia zabrała mężczyznę do szpitala. Jako, że stwierdzono poważne obrażenia głowy, ustalane jest obecnie czy ich powodem jest ewentualne wypadnięcie z kabiny czy przestępstwo.

Kontrole tygodniowych odpoczynków w kabinie

Kolejnym nowym aspektem jest fakt, że wspomniane kontrole połączone były z kontrolami naruszeń zakazu regularnego cotygodniowego odpoczynku w ciężarówce. Zostały one przeprowadzone przez specjalnie wyszkolonych urzędników, którzy stwierdzili naruszenia u dziesięciu z 15 mocno pijanych kierowców – nie powinni oni znajdować się w tym czasie w ciężarówce. Jest to zabronione w Niemczech od września 2017 r. Pomimo tego, że ze względu na czasochłonne kontrole policja skupiła się praktycznie wyłącznie na 15 złapanych pijanych kierowcach, to i tak u 10 kierowców stwierdzono, że nielegalnie odbierają odpoczynek w kabinie. Sprawy te będą dalej wyjaśniane przez BAG.

Podsumowanie ogólnych kontroli MSW Baden-Württemberg

Co ważne, po raz pierwszy kontrole, takie jak w Walldorf, przeprowadzono w tym samym czasie na terenie całych dwunastu sztabów policji w Badenii-Wirtembergii. Konkluzja ministerstwa jest taka, że spożycie alkoholu przed końcem niedzielnego zakazu jazdy nie jest zjawiskiem tylko lokalnym. W przyszłości ogólnokrajowe kontrole będą koncentrowały się na alkoholu i narkotykach w ruchu drogowym. Poniżej przedstawiamy konkretny wynik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z Badenii-Wirtembergii z kontroli, które miały miejsce w tą niedzielę 09.12.2018:

• Liczba skontrolowanych pojazdów: 1411 (w tym 128 do 3,5 t)
• Liczba skontrolowanych osób: 1441 (w tym 137 kierowców pojazdów do 3,5 t)
• Liczba osób pod wpływem alkoholu: 124 (w tym 13 kierowców pojazdów do 3,5 t)
• Spośród 124 osób pod wpływem 42 z nich miało dopuszczalne 0,24 mg/l
• Liczba środków Policji zakazujących dalszej jazdy: 79 (w tym 6 kierowców pojazdów do 3,5 t)

Bardziej szczegółowe wyniki i informacje znajdziecie w źródle.

Źródło: Eurotransport.de

Foto: Polizei – zdjęcie poglądowe nie odnosi się do opisywanych zdarzeń.