Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU) poinformowała przedwczoraj (25.02.2019) o pierwszym udanym transporcie z Niemiec do Chin. Pokonanie 7400 kilometrów zajęło zaledwie 12 dni – jest to więc na tą chwilę najszybciej wykonana taka trasa. Transport 12 ton smaru motoryzacyjnego odbywał się w trudnych warunkach zimowych i rozpoczął się w Niemczech, dalej przez: Polskę, Białoruś, Rosję, Kazachstan kończąc w dużym chińskim porcie lądowym w Khorgos. Wszystko zrealizowane zostało bez jakichkolwiek problemów i zakłóceń celnych.

IRU informuje, że transport odbywał na karnecie TIR. Organizacja podkreśla również, że dzięki uruchomieniu TIR w Chinach w maju zeszłego roku korytarz drogowy Chiny-Europa-Chiny zaczął oferować doskonałą, nową okazję do prowadzenia handlu międzynarodowego. Oznacza to, że transporty „od drzwi do drzwi” między Chinami a Europą są teraz możliwe w ramach procedury TIR bez żadnych zakłóceń. Według IRU, szacuje się, że transport drogowy TIR będzie kosztować przewoźników o 50 procent mniej niż fracht lotniczy, oszczędzając im dziesięć dni w dostawie w porównaniu z transportem kolejowym.

Sekretarz Generalny IRU, Umberto de Pretto, mówi: „Ten transport TIR jest kamieniem milowym w operacjach wzdłuż korytarza Chiny-Europa, który przyniesie teraz korzyści gospodarcze i społeczne wszystkim krajom wzdłuż nowego jedwabnego szlaku.”

Siebe Alblas, dyrektor operacyjny Alblas komentuje: „przewidujemy wielką przyszłość transportu drogowego między Chinami i Europą. Udowodniliśmy, że ​​oba kierunki chińsko-europejskiej trasy transportu drogowego w ramach TIR są gotowe do pełnej gotowości do działania, a koszty i czas dostawy są bardzo konkurencyjne w porównaniu z innymi rodzajami transportu„. Alblas szykuje się do wykonywania regularnych kursów na tej trasie. Na stronie firmy można znaleźć zakładkę odnoszącą się do tej relacji, przeczytamy tam m.in. o otwarciu oddziału w Chinach oraz zorganizowaniu dwóch lokalizacji magazynowych: na zachodzie (Urumqi) jak i wschodzie (Szanghaj) kraju – łącznie dla 3000 palet, jak również o pomocy w prowadzeniu interesów z Chinami poprzez osoby mówiące płynnie po Chińsku. Trudno w tym miejscu nie zgodzić się, z sekretarzem IRU, który mówi o „ważnym kamieniu milowym w transporcie drogowym”.

Źródło i Foto: IRU