Niemcy – ciężarówka z Polski doszczętnie spalona na A24
Na A24 w wyniku pęknięcia opony polski zestaw przebił się na drugą nitkę autostrady i stanął w płomieniach. 46-letni polski kierowca zdążył opuścić kabinę, doznał tylko lekkich obrażeń.
Jak doniosły niemieckie media w piątek (08.06.2018) po południu na A24 przy węźle Talkau doszło do bardzo poważnego wypadku z udziałem polskiego kierowcy. Strażak z Elmenhorst, który był świadkiem tego wypadku i ledwo uniknął zderzenia z zestawem powiedział:
„Około 16:35 nastąpił huk, kłęby dymu, a następnie ciężarówka z polski nagle skręciła w lewo i uderzyła w środkowe barierki”.
W wyniku pęknięcia przedniej opony 40-tonowy pojazd zjechał w lewo, roztrzał środkową barierkę przebijając się przez nią aż w końcu przewrócił się na środku autostrady na nitkach w dwóch kierunkach, po czym ciężarówka stanęła w płomieniach i spaliła się doszczętnie. Polski 46-letni kierowca miał szczęście i został w wypadku tylko lekko ranny. Udało mu się samemu opuścić kabinę. Później został przetransportowany do szpitala.
Na miejscu bardzo szybko pojawiło się wiele zastępów Straży Pożarnej z okolicznych miejscowości, jednak żywioł był trudny do ugaszenia. W naczepie transportowano granulowany styropian, który topił się błyskawicznie wydzielając ogromne ciepło. Początkowo strażacy pracowali „pod ochroną dróg oddechowych” jako, że nie wiedzieli jaki ładunek znajdował się w naczepie.
Policja informowała, że z powodu oczyszczania drogi autostrada było zamknięta w obu kierunkach do soboty godziny 13.00.
Tutaj znajdziecie zdjęcia z akcji Straży Pożarnej:
Tutaj znajduje się również video z tej akcji.
Źródło i foto:
Lübecker Nachrichten Online
Polizei Ratzeburg