Niemcy – Zakrwawiony, podpalony pojazd, poszkodowany polski kierowca odnaleziony w lesie – teraz przebywa na oddziale psychiatrycznym.
Pracownicy firmy logistycznej z Friedewald odkryli na swoim firmowym parkingu zakrwawiony polski samochód. Właścicielem okazał się polski kierowca zawodowy, którego odnaleziono w lesie. Mężczyzna najprawdopodobniej sam zadał sobie obrażenia.
Pojazd, który we wtorek rano (10.04.2018) zwrócił uwagę pracowników logistycznych to uszkodzona biała Skoda Octavia Sedan z polską tablicą rejestracyjną. Samochód był z zewnątrz cały zakrwawiony. Szyba w oknie od strony kierowcy została wybita a maska pojazdu mocno uszkodzona. Przed samochodem znajdowała się kałuża krwi. Wewnątrz najwyraźniej została rozlana i podpalona benzyna co spowodowało lekkie uszkodzenia. Jak twierdzi Policja z nieznanych przyczyn ogień musiał zgasnąć. Oprócz tego obok samochodu znaleziono kompletne elementy odzieży męskiej.
Po przybyciu na miejsce przestępstwa, na podstawie śladów Policja Kryminalna domniemała popełnienie przestępstwa kapitałowego i obrażenia przynajmniej jednej osoby. Posiadacz Skody, 33-letni polski obywatel, od jakiegoś czasu pracuje dla firmy logistycznej jako kierowca. Nie przyszedł do pracy we wtorek rano. Następnie policja przeszukała teren w poszukiwaniu możliwego miejsca zbrodni. Oprócz helikoptera policyjnego w akcji uczestniczyły psy tropiące.
Dzień później w środę wieczorem Polak został znaleziony przez myśliwego. Prawdopodobnie schronił się na jednej z ambon w Friedewald-Lautenhausen: krwawiący i ranny, 33-letni Polak został zabrany do szpitala. Rzecznik policji stwierdza ”To tajemnicze i niejasne. Mężczyzna nie był w stanie powiedzieć nic o okolicznościach zdarzenia. Zostanie zbadany i zaopiniowany przez medyków sądowych. Nie wiemy, czy była to zbrodnia lub coś innego, może wypadek lub czy poszkodowany jest po prostu…. szalony.” Dochodzenie w tej dziwnej sprawie wciąż trwa. Niektóre źródła podają, że obdukcja medyczna wykazała, że mężczyzna najprawdopodobniej sam zadał sobie obrażenia. Jego motyw nie jest jeszcze znany. Aktualnie kierowca przebywa na oddziale psychiatrycznym gdzie dobrowolnie się udał.
Poniżej centrum przemysłowe, o którym mowa:
Źródła (informacja przesłana do nas przez jednego z czytelników):