Niemcy (DSLV) wzywają do zmniejszenia restrykcji MiLoG: płaca minimalna wyłącznie dla kabotażu
Niemieckie Stowarzyszenie Spedycji i Logistyki potwierdziło swoje stanowisko, że MiLoG nie powinien dotyczyć transportu międzynarodowego lecz tylko kabotażu.
Deutsche Speditions- und Logistikverband (DSLV) wzywa do ograniczenia restrykcji związanych z MiLoG tylko do przewozów kabotażowych. Tym sposobem potwierdzono swoje poprzednie stanowisko odnośnie europejskiego pakietu mobilności przedstawione 9-10 października podczas spotkania w Brukseli. Stowarzyszenie twierdzi, że jest to jedyny sposób by osiągnąć cele UE:
- Utworzenie rynku wewnętrznego bez granic.
- Ochrona krajowych przewoźników przed nierówną walką z konkurencją innych krajów.
DSLV jasno podkreśla w rozmowach z przedstawicielami Komisji Europejskiej jak również ze wszystkimi niemieckimi parlamentarzystami, że pierwotny cel dyrektywy UE dotyczącej delegowania był zupełnie inny. Miała ona na celu poprawić standardy socjalne delegowanych pracowników głównie z obszarów rzemiosła oraz budownictwa („Praca stacjonarna”). Nie miała dotyczyć „mobilnej działalności” jaką jest transport. Jeśli natomiast dyrektywa ta ma sektor transportu objąć to należy najpierw zbadać czy zasadne jest obejmowanie nią wszystkich operacji transportowych.
DSLV stwierdza, że stosowanie MiLoG w przypadku transportu międzynarodowego przekracza pierwotny zamiar tej dyrektywy. W przypadku codziennych tras miedzy dwoma lub większą ilością krajów, kierowcy regularnie wracają do swoich krajów. W takim przypadku w rzeczywistości nie występują koszty utrzymania za granicą . Mimo tego pracodawca musi dokumentować to, że przestrzega przepisów socjalnych wszystkich krajów, przez które przejeżdżają jego kierowcy. Tworzy to im zbyt duże obciążenia administracyjne.
Niemieckie Stowarzyszenie zauważa, że wobec aktualnego deficytu przewoźników, różnice płac między krajami realnie maleją. Dlatego też polityka Brukseli odnośnie ograniczenia nieuczciwej konkurencji, jak również dysproporcji w wynagrodzeniach stała się nieadekwatna do aktualnie panującej sytuacji. W większości krajów wynagrodzenie kierowców od dawna były wyższe od płacy minimalne.
Dla równowagi DSLV widzi potrzebę funkcjonowania tej dyrektywy w przypadku kabotażu. Co ciekawe proponują oni nawet surowsze kary niż proponuje Komisja Europejska. Ich zdaniem przepisy MiLoG powinny obowiązywać już od pierwszego dnia wykonania każdego transportu kabotażowego. Powinno to być ściśle kontrolowane.
Źródło: Deutsche Speditions- und Logistikverband
Foto: Dennis Skley | Flickr