Rekord promili u białoruskiego kierowcy ciężarówki!
34 letni białoruski kierowca ciężarówki mając 3 promile kierował ciężarówkę. Na szczęście pijanego kierowcę zatrzymał funkcjonariusz policji razem z funkcjonariuszem Straży Ochrony Kolei.
Jak donosi portal tu.swinujscie kierowca zwrócił swoją uwagę funkcjonariuszy, którzy patrolowali miasto ponieważ jego ciągnik siodłowy z naczepą, blokowały innym autom wyjazd z parkingu. Kiedy ciężarówka zaczęła jechać wszystko stało się jasne… pojazd jechał wężykiem. Mundurowi zasygnalizowali kierowcy by się zatrzymał.
W czasie interwencji białoruski kierowca miał problem by opuścić kabinę. Musiał zostać wyciągnięty przy użyciu siły fizycznej. Mężczyzna zaprzeczał, że spożywał alkohol choć miał problem by utrzymać równowagę.
Alkomat wykaz, że kierowca jest zupełnie pijany – miał w organizmie 3,1 promila. Białorusin został zatrzymany a po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzuty kierowania pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
„Po uzgodnieniu z prokuratorem, mężczyzna poddał się dobrowolnie karze, wnioskując o ukaranie go przez sąd 7-letnim zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi, pozbawieniem wolności na okres 4 miesięcy oraz świadczeniem pieniężnym w wysokości 5.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej .”
Wkrótce sprawą tą zajmie się świnoujski sąd. Kierowcy grozi aż do dwóch lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny należy zadać sobie pytanie dlaczego tak się dzieje? Jeszcze nie milkną echa śmiertelnego wypadku dla 8 osób, który spowodował polski kierowca ciężarówki w Wielkiej Brytanii…
Źródło: tu.swinujscie
Foto: Pixabay.com